10 maja 2012 Uroczystość w Warszawie na Krakowskim Przedmieściu


[adrotate group=”9″]

Uroczystość w Warszawie na Krakowskim Przedmieściu, 10 maja 2012r. Przemawia Jarosław Kaczyński.

* * *

Szanowni państwo przed chwilą śpiewaliśmy Hymn Narodowy, gdzie pada słowo zwycięstwo. W trakcie mszy, w trakcie kazania cytowano słowa Prymasa Tysiąclecia Stefana Wyszyńskiego, który mówił o tym, że Polska, że Polacy w końcu zawsze zwyciężają. Nawet wtedy jeśli po drodze do tego zwycięstwa są chwile trudne, bardzo trudne. Ten nasz trwający już 2 lata, już 25 miesięcy marsz jest marszem do zwycięstwa. Jest marszem do prawdy. Jest marszem ku nowej Polsce. Takiej Polsce, która będzie godna, sprawiedliwa, która będzie potrafiła walczyć o swoje interesy, która będzie szanowała swoich obywateli, która będzie rzeczywiście Rzeczpospolitą, rzeczywiście a nie tylko z nazwy. Musimy ten marsz kontynuować.

Miesiąc temu były tutaj ogromne tłumy. Dzisiaj jest tylko miesięcznica, nie rocznica, więc jest nas mniej, ale ciągle bardzo dużo. I musimy być tutaj za miesiąc, za dwa, za trzy, za rok być może za wiele lat. Musimy być właśnie po to żeby dojść do celu. Żeby Polska stała się taka o jaką walczył prezydent Lech Kaczyński. O jaką walczyli ci, którzy polegli w Smoleńsku. Żeby prawda o Smoleńsku wyszła na jaw. Żeby winni tego co się stało zostali ukarani. By Polską rządzili ludzie uczciwi, polscy patrioci. Ludzi, którzy nie wstydzą się słowa naród, naród polski. Bo dzisiaj nie mała część polskich elit tego słowa nie lubi. A nawet nienawidzi i nie chce go używać, choć przedstawiciele innych narodów takich słów odnoszących się nie do Polaków, ale właśnie do ich narodów bardzo często używają.

Nie dajmy się oszukać, nie dajmy się zwieść. Idźmy ku wolnej Polsce, ku Polsce sprawiedliwej i Polsce demokratycznej, ku Rzeczpospolitej wolnych Polaków.

Facebook Comments

Related posts