Eugeniusz Sendecki – Odwrócić wzrok od Bestii

Spotkanie w ramach Wszechnicy Narodowej zorganizowane przez stowarzyszenie Fides Et Ratio.

         Jednym z elementów walki z Polskością jest wojna informacyjna, gdzie jest kilka metod walki w Polskością. Jedna, taką główna metodą walki informacyjnej jest wyrżnięcie elit. I to zostało uzgodnione właśnie w XX wieku Katyń, Auschwitz zostały uzgodnione między dwiema totalitarnymi ideologiami między bolszewikami i narodowymi socjalistami i to co teraz obserwujemy, co teraz doświadczamy to jest ten problem że jesteśmy bez głowy. To znaczy, że są ludzie, którzy są profesorami, ich jest więcej niż przed wojną, są ludzie, którzy są doktorami, są ludzie, którzy są dziennikarzami świetnie się wypowiadają a nie mają polskiej głowy. Nie mają polskiego myślenia no bo skąd mają mieć? Tego w szkołach nie uczą. To się może pojawić dzięki takim spotkaniom jak to tutaj na Wszechnicy Narodowej, to się może jakoś umocnić, poprawić, proszę bardzo tu jest poseł który w takiej elicie, takich zaczątkach narastającej elicie znalazł się i po tym poznaje się elitę polska, że elita polska się namnaża elita polska się regeneruje. Tak jak Stanisław Papież z Krakowa my też w Warszawie nie zasypujemy gruszek w popiele też ciągniemy sprawy i tak się dzieje.
I teraz Apokalipsa. Biblia podaje w tych ponurych przepowiedniach, bo jednak zgódźmy się że jednak to, że Bestia będzie rządziła całym światem a wszyscy będą się na nią gapili to jest zła informacja dla nas, że na nas to nikt nie będzie chciał popatrzeć, ale w tym jest również przepis na zwycięstwo. To znaczy, że trzeba stworzyć jakieś takie punkty, jakieś taki miejsca, jakieś takie filmy, jakieś takie opowieści gdzie ludzie odwrócą wzrok od reklam, od telewizji reżimowej, od książek czy czasopism reżimowych i antychrześcijańskich i popatrzą na nas. Bo ludzie tak są skonstruowani, że jeżeli mają otwarte oczy to coś widzą jeżeli będą widzieć wszystko opanowane przez Bestię no to będą żyli tak jak i Besta. I taką metodą wojny informacyjnej jest kreowanie zdarzeń, branie udział w zdarzeniach i pokazywanie swoich pomysłów, polskich metod działania, polskiej pracy, polskiego dorobku. I to my robimy. Tak się zdarzyło, że do 2007 roku byliśmy w takiej strukturze, cały czas jesteśmy, ale wtedy ta struktura była znacząca miała pieniądze, miała wpływy, byliśmy w strukturze Liga Polskich Rodzin Ja przyznam się szczerze jestem zawiedziony formacją Liga Polskich Rodzin, wydawało się, że skoro ona ma takie pieniądze, dość duże, były to pieniądze które wielokrotnie przewyższają jakieś dochody lekarza, ja cały czas czekałem, że coś się ruszy w temacie mediów narodowych. W momencie kiedy Liga została usunięta przez Kaczyńskich z parlamentu wtedy zdałem sobie sprawę że nie ma co czekać trzeba się wziąć do pracy. I w listopadzie 2007 roku z kolegami zaczęliśmy kręcić filmy, zaczęliśmy się wypowiadać, te filmy zaczęły być poruszające, one były trochę śmieszne bo tam ta nasza wypowiedź była taka, no nie mówiłem tak płynnie jak teraz, nie byłem taki świetny byłem taki sobie, ale to co robiliśmy było szczere, chrześcijańskie, polskie.
Pierwszy nasz film, który tam jakoś zaistniał miał trzy tysiące wejść przez pewien czas to był film o naszej pikiecie przed sejmem, dosyć malowniczy. Ale pojawialiśmy się w różnych sytuacjach, zawsze wtrącaliśmy swoje trzy grosze no i ludzie się z nas śmiali ale nas oglądali. Udało mi się niektóre z filmów zawiesić na forach odwiedzanych przez establishment warszawski, przez dziennikarzy, przez ub-eków, przez oszustów, przez tych którzy rządzą. Bo na czym polega jeszcze jeden taki, warto wiedzieć jaki jest element, który jest naszą szansą. Otóż ci którzy rządzą naszym państwem oni się zaczęli trochę nudzić. Bo to jednak rządzenie państwem wymaga starannej pracy, to nie jest tak łatwo że jak się jest synem czy córką jakiegoś stalinowskiego działacza to się już będzie miało łatwo. Nie nie, Polakami jest trudno rządzić. Żeby masy Polaków patrzyły w tą telewizję reżimową to trzeba w tej telewizji coś robić. No więc ci ludzie przejawiają tendencję do bycia zblazowanymi. No ja tego nie spotkałem na forum frondy i zacząłem te swoje wypowiedzi, wypowiedzi Zbigniewa Juźków, wypowiedzi Bartłomieja Kurzei, słynna postać naprawdę góral tutaj z waszych stron która pięknie mówi no i okazało się, że ci zblazowani, ci którzy rządzą umysłami i sercami Polaków pod wpływem tych naszych filmów zaczęli się dobrze czuć, zaczęli się tym bawić, zaczęli o tym mówić i nasze tematy zaczęły być ich tematami. Oni zaczęli o tym mówić i wtedy niechcący zupełnie kiedy była, to był lipiec 2008 roku, zdarzyła się tajemnicza śmierć profesora Bronisława Geremka, bardzo ważnej postaci establishmentu, nasze środowisko pozwoliło sobie nakręcić kilka filmów, które protestowały przeciwko temu, że ta osoba jest przedstawiana gojom jako ktoś wartościowy, ktoś dobry, ktoś godny naśladowania, my powiedzieliśmy nie. No i wtedy padły te straszne słowa takie wiejskie, takie proste, słowa Bartłomieja Kurzei, że Geremek najlepsze co zrobił dla Polski to wziął  i się zabił. I ci ludzie z frondy nie wiedzieli co z tym zrobić. A te filmy zaczęły funkcjonować, zaczęła te filmy piętnować gazeta, pojawiła się taka anty, przeciwko naszym filmom produkcja, w Interwencji w Polsacie podajże. No i dzięki temu ta sława, ta informacja o tych którzy chcą wykopać Geremka jakoś się rozeszła i to w 2008 roku w momencie upadku Ligi Polskich Rodzin tutaj ruch narodowy szeroko rozumiany ruch narodowy, można powiedzieć, że medialnie odniósł sukces.

Facebook Comments

Related posts